Grupa przejechała autobusem do lewobrzeżnej dzielnicy Torunia,  Czerniewic skąd rozpoczęła dzisiejszą wędrówkę.

Czerniewice – do miasta Torunia wieś włączono częściowo w 1951 r., a w całości w 1958 r. Nazwa Czerniewice pochodzi prawdopodobnie od nazwiska Czarny – pana feudalnego tutejszego majątku. Pierwsze wzmianki o kujawskiej wsi Czerniewice pochodzą z okresu średniowiecza, kiedy to były majątkiem rycerskim, potem szlacheckim. Właścicielami kolejno byli: Mikołaj Tuliborski, Augustyn Gąsiorowski, Klemens Łempicki, w 1738 r., wieś została wydzierżawiona na 30 lat toruńskiemu kupcowi Michałowi Hammermeisterowi, który swój kupiecki kapitał zainwestował w budowę fabryki, będącej połączeniem gorzelni i krochmalni (był to w owych czasach nowatorski zakład produkcyjny nie tylko w regionie ale również w kraju). Od 1874 r. majątek Czerniewice należał do rodziny Modrzejewskich. Pod koniec XIX w. na terenie majątku dworskiego odkryto źródła wód mineralnych (solanki jodowo–bromowe) o mniejszym stężeniu niż solanka ciechocińska. Uczestnicy pod przewodnictwem Hani Czech przemaszerowali laskiem do miejsca, gdzie kiedyś znajdował się dwór majątku a później zakład kąpielowy i małe uzdrowisko. Do czasów obecnych zachował się tylko fragment dawnego parku dworskiego z 2 poł. XIX w. Dalej grupa przeszła na skarpę wiślaną by stojąc naprzeciw Złotorii podziwiać rozległy widok i wieżę kościoła. Dalej przemaszerowaliśmy szlakiem czerwonym do dzielnicy Rudak w której obejrzeliśmy największy głaz narzutowy na Ziemi Chełmińskiej: 2,1 m wysokości, 12,7 m obwodu. Jako pomnik przyrody został zarejestrowany w 1980 r. Jest to jedyny pomnik przyrody nieożywionej na terenie Torunia, ale jego otoczenie i stan przedstawiają dużo do życzenia (zabazgrany, zarośnięty i nieoznakowany). Kolejnym obiektem był Kościół p.w. Opatrzności Bożej z 1909 r. wraz z pastorówką, w stylu neogotyckim, pierwotnie ewangelicki, obecnie katolicki. Następnie uczestnicy przemaszerowali wzdłuż zabudowań jednostki wojskowej (w opłakanym stanie), budynku byłej radiostacji toruńskiej na Dworzec PKP Toruń Gł. Tutaj zwiedziliśmy nowo powstałą Izbę Tradycji Kolei, po wspólnej fotce w czapkach kolejarskich (różnych formacji) ruszyliśmy dalej. Docieramy nad brzeg Wisły, gdzie z punktu widokowego podziwialiśmy najpiękniejszą panoramę miasta w Polsce. Ostatni odcinek trasy wiódł brzegiem Wisły do starego mostu skąd po przekroczeniu „Martwej Wisełki” chętni mogli wziąć udział w odbywającej się na Zamku Dybów „Dioramie historycznej – Budowa Zamku Dybów”. Ostatecznie uczestnicy po przejściu Wisły przez most zakończyli wędrówkę na Placu Rapackiego.

 

Opracował: Tadeusz Perlik.