Tym razem wędrówkę (przy mroźnej pogodzie -5°C) rozpoczęliśmy z przystanku PKS Pigża-skrzyżowanie. Grupa najpierw skierowała się do Leszcza, by następnie oblodzoną ścieżką zejść do wyschniętego koryta strugi. Tutaj w wiacie nastąpiła chwila odpoczynku, podczas której na mostku wykonaliśmy sobie wspólną fotkę. Dalej grupa podeszła Wąwozem Leszczyńskim do miejscowości Zamek Bierzgłowski – to była najatrakcyjniejsza część dzisiejszej trasy. Po wejściu na teren zamku zatrzymaliśmy się na dłużej w kaplicy zamkowej – najlepiej zachowanemu pomieszczeniu tego kompleksu. Dalsza droga wiodła do Bierzgłowa, gdzie celem naszym był wiatrak – koźlak im. Jana Pawła II. Najpierw zapoznaliśmy się z teorią, by następnie zwiedzić wszystkie trzy jego kondygnacje tego zrekonstruowanego obiektu. Dalej przemaszerowaliśmy ze wsi do ścieżki rowerowej (biegnącej nasypem nieczynnej kolei) i dalej nią do cudownego źródełka i kapliczki św. Rozalii. Przy niej Kol. Rajmund zapoznał nas z historią tego miejsca i życiorysem świętej. Stąd do Przeczna był już „żabi skok”, najpierw obejrzeliśmy stożkowe grodzisko średniowieczne a następnie skierowaliśmy się do kościoła. Tutaj czekał na nas pan kościelny który udostępnił nam ten zabytkowy gotycki kościół p.w. Podwyższenie Krzyża Świętego. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od nawy i prezbiterium, zobaczyliśmy tu ołtarz główny z cudownym obrazem – Ukrzyżowania. Ołtarz dopiero co wrócił po konserwacji na swoje miejsce – odnowiony prezentuje się okazale. Część grupy skorzystała z okazji i wdrapała się na wieżę kościoła by poza widokiem na okolicę zobaczyć umieszczone tam zabytkowe dzwony. Przeczno było metą naszej wędrówki, stąd autobusem nastąpił powrót do Torunia.
Relację opracował: Tadeusz Perlik.