|
|
ccc |
|
Wycieczka autokarowa uczestników "Wędrówek Rodzinnych" -Ziemia Chełmińska – Kociewie. 19.09.2020 r. |
|
Organizatorzy: Oddział Miejski PTTK im. Mariana Sydowa w Toruniu. Prowadzący – Hanna Czech (ds. logistyki) i Tadeusz Perlik (ds. krajoznawczych). W wycieczce autokarowej uczestniczyło 30 osób. Sprawozdanie z wyjazdu:
- Grupa
uczestników wycieczki spotkała się przy parkingu Cinema City w Toruniu przy ul.
Czerwonej Drogi. Wycieczkę zrealizowaliśmy autobusem f-my Vostok Trawel Poland
którym kierował pan Leszek. Przed wyjazdem organizatorzy poinformowali
uczestników o bezpiecznym poruszaniu się grupy w autobusie i zwiedzanych
obiektach oraz przekazali wszystkim opis krajoznawczy wycieczki. Wyjazd nastąpił
punktualnie o godzinie 8 i wiódł z Torunia przez Kowalewo Pomorskie do Ryńska.
- Zwiedzanie miejscowości rozpoczęliśmy od obejrzenia kościoła poewangelickiego
p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa wzniesiony został w pocz. XX w. w stylu
neogotyckim i usytuowanego obok dawnego pomnika Bismarcka. Przeszliśmy parkiem
krajobrazowym (25 gatunków drzew) z dębami – pomnikami przyrody zatrzymując się
na dłużej przy 500 letnim cisie (o obwodzie 106 cm i wysokości 7,5 m) który wg
legendy miał zasadzić w 1397 r. sam Mikołaj, upamiętniając założenie Towarzystwa
Jaszczurczego (obok tablica pamiątkowa poświęcona Mikołajowi z Ryńska). Kolejnym
obiektem który obejrzeliśmy to pałac rodziny Działyńskich którzy rozbudowali go
na przeł. XVIII i XIX w. Po 1945 r. został przebudowany na szkołę. Obok pałacu
znajdują się dwie klasycystyczne oficyny wybudowane około 1800 r. Następnie
przemaszerowaliśmy przez wieś do kościoła p.w. Świętego Wawrzyńca z 1 poł. XIV
w. w stylu gotyckim i renesansowym. Kościół zwiedziliśmy dzięki uprzejmości ks.
proboszcza Wojciecha Jonika który omówił znajdujące się w nim zabytki. Jako
bonus chętni mogli obejrzeć znajdującą się w kościele kryptę z trumnami byłych
właścicieli Ryńska. Radzyń Chełmiński – miasto w woj. kujawsko-pomorskim, w powiecie grudziądzkim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Radzyń Chełmiński. Położone jest na Pojezierzu Chełmińskim. Już w XI w. istniał tu gród pruski, zdobyty przez Bolesława Chrobrego w 1015 r. Zdobyty przez Krzyżaków w 1231 r. W państwie zakonnym był siedzibą komtura. Prawa miejskie (chełmińskie) otrzymał w 1234 r. W 1440 r. wszedł w skład Związku Pruskiego. W 1466 r. znalazł się w granicach Polski i został siedzibą starosty niegrodowego. W latach 1772-1920 pod zaborem pruskim. - Po przejechaniu centrum miasta zatrzymaliśmy się na parkingu przy ruinach gotyckiego, ceglanego zamku krzyżackiego. Budowę warowni Krzyżacy rozpoczęli w 2 poł. XIII w. Jednak prace przerwał najazd Prusów i kontynuowane je końcem XIII w. Wcześniej niedaleko od wzniesienia zamkowego funkcjonował drewniano-ziemny gród należący do księstwa mazowieckiego, sprzedany później biskupowi pruskiemu Christianowi i przekazany Krzyżakom w 1231 r. Zakon rozbudował go w 1234 r., a pół wieku później wzmiankowany jest kościół grodowy p.w. św. Krzyża. Gród ten był wielokrotnie najeżdżany przez Prusów i książąt pomorskich, stanowił bowiem bazę wypadową na pruskie plemiona zamieszkujące Pomezanię i Pogezanię. Na pocz. XIV w. nastąpiło zakończenie budowy trójczłonowego zamku składającego się z zamku właściwego - siedziby komtura i konwentu, przedzamcza południowego i przedzamcza wschodniego. W 1466 r. – II pokój toruński pozostawił Radzyń przy Polsce. Zamek stał się siedzibą starostwa na ponad 3 wieki. Było ono w posiadaniu m. in. Dąbrowskich – przodków gen. Henryka Dąbrowskiego. Od XVII w. następuje schyłek zamku, szczególnie po zniszczeniach dokonanych przez Szwedów. Od 1780 r. – stara warownia była systematycznie rozbierana. Z pozyskanego budulca powstawały domy w mieście oraz ratusz. - Po dotarciu do ruin część uczestników zwiedziło zamek wchodząc nawet na wieże, pozostali obeszli go dookoła i podziwiali z dziedzińca pozostałości 2-giej co do wielkości budowli krzyżackiej. Dalsza część przejazdu odbyła się przez Grudziądz i Warlubie do Nowego.
Nowe – to niewielkie miasto położone na wysokim brzegu Wisły, na granicy
Pojezierza Starogardzkiego i Borów Tucholskich. Pod względem etniczno-kulturowym
należy ono do Kociewia. Nazwa miasta wywodzi się ze średniowiecza, kiedy to
zwało się po łacinie Novo Castro czyli Nowy Gród. Pierwsze ślady stałego
osadnictwa pochodzą z okresu neolitu. W okresie rzymskim istniała tu przeprawa
wiślana obok szlaku Bursztynowego. To korzystne położenie komunikacyjno-handlowe
przez wieki stymulowało rozwój osady i miasta. Zdobyte i zniszczone przez
Krzyżaków, w 1301 r. od nich uzyskało prawa miejskie chełmińskie. Odbudowane
zostało w 2 poł. XIV w. częściowo na planie dawnej owalnicy pomorskiej (zbieg
czterech ulic ku dawnej Bramie Grudziądzkiej), częściowo na planie regularnym
(kwadratowy rynek i prostopadłe ulice). Miasta broniły mury obronne o długości
1000 m, z szesnastoma wieżami; fosa oraz dogodne położenie na wysoczyźnie
nadwiślańskiej. Jako ostatnia nadwiślańska twierdza zakonu krzyżackiego Nowe
padło w 1465 r., zaś na mocy postanowień II Pokoju Toruńskiego stało się częścią
Prus Królewskich, siedzibą lokalnych starostów. W XVI w. Nowe przeżywało okres
prosperity związanej z handlem zbożem. Jednakże wojny szwedzkie i towarzyszące
im zarazy spowodowały wyludnienie zniszczenie miasta. W XVIII w. Nowe straciło
swe dawne znaczenie w 1772 r. przeszło pod zabór pruski. W 1920 r. stało się na
powrót częścią Rzeczypospolitej Polski.
- Wróciliśmy zwartą grupą do autobusu, droga powrotna wiodła wzdłuż wałów
wiślanych terenem osadnictwa menonickiego. Zza okien oglądaliśmy chaty i
kościoły w Trylu, Mątawach i Wielkim Lubieniu.
Sartowice – wieś położona w gminie Świecie. Składa się z dwóch osad –
Sartowic Dolnych i Górnych położonych na Nizinie Sartowicko-Nowskiej i na
nadwiślańskiej wysoczyźnie. Osadnictwo tutejsze sięga czasów bardzo dawnych.
Wykopaliska dowiodły wczesnego osadnictwa w rejonie miejscowości. W XI w.
wzniesiono w Sartowicach drewniany gród. Przed 1242 r. książę Świętopełek II
wzniósł prawdopodobnie drewniany zamek z kaplicą wzmiankowaną w 1243 r., który
został doszczętnie zniszczony przez Krzyżaków w tym samym roku. W
średniowiecznym grodzie zniszczonym przez Zakon zlokalizowana była kaplica św.
Barbary, której relikwie zrabowali najeźdźcy. Około 1430 r. wieś została nadana
Bernardowi Zeibersdorf. - Zwiedzanie rozpoczęliśmy od krajobrazowego parku przypałacowego (o pow. 5,5 ha) w stylu angielskim z przełomu XVIII i XIX w. ze stanowiskami miłorzębu dwulistnego, buku czerwonego, buku płaczącego, platanowców i kasztanowców. Na sesję zdjęciową zatrzymaliśmy się przy ponad 200 letnim dębie szypułkowym, pomniku przyrody „Graf Schwerin”. Kolejnym obiektem był pałac wzniesiony w 1770 r. przez Ernesta Sartoviusa de Schwanefeld, w miejscu wcześniejszego, który spłonął w połowie XVIII w. Ostatnimi właścicielami Sartowic była rodzina von Schwerin. W 1944 r. jeden z jej przedstawicieli brał udział w nieudanym zamachu na Hitlera, w rezultacie czego prawie całą rodzina została wymordowana. Dwór został wybudowany w stylu klasycznym, kilkakrotnie przebudowywany nosi obecnie ślady kilku stylowych nawarstwień. Opuszczony pałac jest widmem dawnej rezydencji ziemiańskiej i w niczym nie przypomina świetności, która trwała tu niemal dwa stulecia. Ostatnią budowlą w parku jest kaplica grobowa z 2 poł. XIX w. Widnieją na niej dwa herby: rodziny Schwanenfeld z małą kurką oraz rodziny Schwerin z łabędziem.
- Po przemieszczeniu się autobusem w drugi kraniec wsi oglądamy z zewnątrz
flisackie sanktuarium św. Barbary. W XI w. wzniesiono w Sartowicach; drewniany
gród, przebudowany następnie przez Świętopełka II. W średniowiecznym grodzie
zniszczonym przez Zakon zlokalizowana była kaplica św. Barbary, której relikwie
zrabowali najeźdźcy. W nocy z 3 na 4 grudnia 1242 r., a więc w wigilię św. Barbary niewielki oddział krzyżacki ze Starogrodu pod Chełmnem sforsował Wisłę i niezauważony podszedł pod gród księcia pomorskiego Świętopełka w Sartowicach. Po krótkiej walce wzięci w dwa ognie obrońcy skapitulowali. Ku swemu zaskoczeniu wśród zdobytych łupów rycerze krzyżaccy znaleźli wielki skarb: czaszkę patronki owego dnia, opiekunki architektów, cieśli i murarzy, artylerzystów i wytwórców sztucznych ogni, ludwisarzy i dzwonników, marynarzy i flisaków, górników i kowali, tkaczy i kapeluszników, a także więźniów, zadżumionych i kaplic cmentarnych. Cenna relikwia została przeniesiona do kaplicy w Starogrodzie, w której, otoczona kultem i odwiedzana przez liczne pielgrzymki, była przechowywana aż do wojny trzynastoletniej. Kiedy na początku wojny Krzyżacy musieli wydać zamek w ręce powstańców pruskich, wywieźli swój skarb do Malborka, lecz trzy lata później wraz ze stolicą zakonu został on przejęty przez króla Kazimierza Jagiellończyka. Srebrną hermę, czyli rzeźbione popiersie świętej przekazano następnie do klasztoru Kanoników regularnych w Czerwińsku nad Wisłą, gdzie znajduje się do chwili obecnej. - Sartowice były ostatnim miejscem naszej wycieczki, stąd przez Świecie i Chełmno po przejechaniu ok. 220 km wróciliśmy do Torunia. Sprawozdanie opracował: Tadeusz Perlik. |