- Autobusem MZK uczestnicy w pochmurny poranek
dotarli do podtoruńskiej wsi Brzozówka.
Brzozówka – wieś położona w wojew.
kujawsko-pomorskim, w powiecie toruńskim, w gminie
Obrowo. Nazwa miejscowości została prawdopodobnie wzięta
od rosnących brzóz, które dawniej zajmowały tu duży
obszar. Rumunek Brzozówka był królewszczyzną i powstał
najprawdopodobniej w 2 poł. XVIII w., gdy sprowadzono na
jego teren osadników olęderskich. Koloniści w znakomitej
większości byli protestantami i należeli do parafii
ewangelickiej w Osówce. Brzozówka stanowiła kantorat tej
parafii. W świetle opracowań kantorat postał w 1769 r.
Działała tu szkoła ewangelicka i dom modlitwy. Z opisu z
lat 80. XIX w. wynika, że dom modlitwy i jednoklasowa
szkoła były osobnymi budynkami. Pierwotne konstrukcje
drewniane zostały zastąpione jednym budynkiem murowanym.
Prawdopodobnie zbiegło się to z utworzeniem w Brzozówce
filiału parafii ewangelickiej w Osówce w 1928 r.
Pierwszy spis powszechny z 1921 r. odnotował 52%
ewangelików. Do szkoły uczęszczały dzieci ewangelickie
nie tylko z Brzozówki, ale także z m. in. Głogowa i
Zielonej Puszczy. Po II wojnie światowej szkoła służyła
społeczności polskiej aż do 1990 r., gdy wzniesiono nowy
gmach. Brzozówka należała do XIX-wiecznej Twierdzy
Toruń. Jeszcze w 1944 r. budowano tu, w Ostaszewie, Olku
pod Dybowem i w Otłoczynie, betonowe schrony bojowe i
umocnienia ziemne. Po wojnie przystąpiono do
nieprzemyślanego rozbierania umocnień twierdzy.
- Z przystanku autobusowego grupa punktualnie o godz. 8:30 udała się szlakiem żółtym w stronę pobliskiego kompleksu leśnego. Uczestnicy na chwilę zatrzymali się przy schronie biernym dla drużyny 7 żołnierzy piechoty (Unterstand 501). Pełnił on też funkcję schronu dowodzenia kompanią na danym odcinku obrony alarmowej. Grubość ścian tego schronu wynosi 1,5 m, wymiary zewnętrzny około 770 cm na 770 cm a izby odpoczynku 265 cm na 465 cm.
- Dalej maszerowaliśmy już tylko lasem (zbierając
trafiające się gdzie niegdzie grzyby), na postoju
tradycyjnie już obchodziliśmy urodziny uczestnika, tym
razem Henia M. który poczęstował nas cukierkami i
trunkiem. Po przekroczeniu rzeczki Jordan dotarliśmy do
miejscowości Obory gdzie obejrzeliśmy pozostałości po
cmentarzu ewangelickim. Kolejnym punktem był pomnik
przyrody „Dąb Przemytnika” gdzie spotkaliśmy się z
Magdaleną Majewską i Janem Młynarczykiem.
Pani Magdalena była inicjatorką ustawienia i
współautorką treści tablicy informacyjnej „Śladami
Przemytników – czyli historia granicy
prusko-rosyjskiej”. A oto cytat: „Na odcinku za Oborami,
schodząc lekko w dół wzdłuż widocznego jeszcze do
dzisiaj rowu granicznego, granica skręca w kierunku
wschodnim, w pobliżu wielkiego dębu. Dąb jest pomnikiem
przyrody nazywany „Dębem Przemytników”. Wiódł tędy jeden
z przemytniczych szlaków. Niedaleko znajdowała się
strażnica, więc w okolicach drzewa podobno pochowano
wielu przemytników zastrzelonych przez pograniczników.”
Z kolei pan Jan Młynarczyk jest organizatorem
odbywającego się co roku w maju „Rajdu Granicznego”.
Uczestnicy wędrują odcinkiem granicy od Lubicza Górnego
do Chrap ok. 15 km.
W przyszłym roku rajd planowany jest na 2 maja.
- Po odpoczynku i dojedzeniu kanapek uczestnicy powędrowali drogą przez opłotki miejscowości
do pętli autobusowej MZK w Kopaninie by po chwili wrócić do Torunia.
Kopanino – osada królewska założona na pocz. XVIII w. Z 1730 r. pochodzi wilkierz dla wsi Kopanino, określający prawa i obowiązki mieszkańców. W 2 poł. XVIII w. nadal była własnością królewską, w starostwie złotoryjskim, zamieszkała przez 80 mieszkańców. Jej sołtysem wówczas był Michael Dick. W 1780 r. starosta złotoryjski Antoni Mokronowski zawarł kontrakt dzierżawny na 30 lat z olędrem Andrzejem Fentzke. W 1815 r. powstała szkoła ewangelicka, do której uczęszczały dzieci z Kopanina i okolicznych wsi: Grabowca, Nowej Wsi oraz Obór. Wieś graniczna wymieniona w traktacie granicznym z 1817 r., pomiędzy Rosją i Prusami. W 1868 r. we wsi było 59 budynków, podobnie było w 1888 r. Młyn wietrzny, drewniany, został zbudowany w 1882 r. i należał do rodziny Lietke. W latach 1912-19 właścicielem wiatraka był Liedtke August. W 1947 r. wiatrak przejął Władysław Olkiewicz. Przy szosie do Złotorii, po prawej stronie znajduje się cmentarz ewangelicki z XIX w. Na obszarze nekropolii znajduje się kilkadziesiąt tumb i nagrobków, a całość jest ogrodzona. (wg informacji Henryka Miłoszewskiego).
Opracowała; Tadeusz Perlik.