- W słoneczny ale i w wietrzny poranek Wielkiej Soboty uczestnicy zebrali się przy Szpitalu Dziecięcym na osiedlu „Na Skarpie” w Toruniu. Stąd po zrobieniu fotki wyruszyliśmy do kompleksu lasów bielawskich. Na tym terenie jeszcze w XVII w. znajdowały się pastwiska miasta Torunia, później założono tu folwark miejski by w końcu zalesić te jałowe tereny. Obecnie to część lasów państwowych, administrowanych przez Nadleśnictwo Dobrzejewice.
- W lesie było spokojnie a my powędrowaliśmy najpierw skrajem pradoliny Wisły aż do Lampusza. Następnie zawróciliśmy i drogą leśną dotarliśmy do Leśnictwa Bielawy gdzie czekała nas niespodzianka – ognisko. Wszystko to dzięki Markowi Rucińskiemu, nie dosyć że załatwił zgodę to jeszcze przyniósł w plecaku rozpałkę, następnie sprawnie rozpalił ognisko i narąbał drewna na jego utrzymanie – taki z niego prawdziwy kozak. Gdy uczestnicy rozsiedli się wokół ogniska na ławkach by w końcu trochę odpocząć, „przykicały do nich dwa zające” w osobach Tereni i Marka by obdarować grupę czekoladowymi jajeczkami. Wypoczęci i posileni przemaszerowaliśmy na pętlę MZK przy ul. Olimpijskiej gdzie zakończyliśmy WR.
Opracował: Tadeusz Perlik.