- Autobusami MZK uczestnicy dotarli na Plac Armii Krajowej. Pogoda była fatalna, padał deszcz i było zimno ale uczestnicy dopisali. Ubrani w peleryny przeciwdeszczowe pomaszerowaliśmy najpierw wałem wiślanym, później przez „Krowi Mostek” weszliśmy do centrum Podgórza i ul. Poznańską dotarliśmy na Kluczyki.
Kluczyki – osada  zaznaczona na mapach ziemskich już w 1792 r. za przyczyną młyna wodnego Kluczyk. Na kolejnej mapie z początku XIX w. na strudze płynącej do Wisły, przy Podgórzu został zaznaczony jako pierwszy młyn wodny Kluczyk (Kluczek  Műhle), a nad Wisłą drugi młyn Zieleniec (Zieleniec Műhle). W 2 poł. XIX w. na terenie osady młyńskiej Kluczyk znajdował się Ogród Wycieczkowy „Kluczyki” ze sceną i muszlą koncertową, a także restauracja, w której mieściła się sala balowa. Ogród położony był nad stawem w cieniu starego młyna wodnego, a w niedalekim sąsiedztwie płynęła również Wisła. Do tej „sielankowej krainy” można było dopłynąć statkiem wycieczkowym kursującym między Toruniem a Kluczykami. Z czasem piękne suknie z warszawskich butików i dystyngowane fraki, zostały zastąpione spranymi kieckami i ciemnymi koszulami, a wyszukane kapelusze na głowach pań i meloniki wieńczące głowy panów wyparły chusty i czapki. Podgórska dzielnica zmieniła swój charakter, stając się dystryktem kolejarzy, nic dziwnego, w końcu na przełomie XIX i XX w. kolej i podgórski browar byli największymi pracodawcami w miasteczku. Po wybudowaniu linii kolejowej do Bydgoszczy w 1861 r., na Kluczykach ulokowano przystanek kolejowy. Kluczyki przyłączono do miasta Podgórz w 1878 r., a w 1938 r. ostatecznie zakończył się proces przyłączania Podgórza do Torunia. Gdy w 1939 r. wybuchła II wojna światowa, nikomu nie były w głowie wycieczki na Kluczyki. Toruński Podgórz będący dzielnicą nie tylko kolejową, ale i (a może przede wszystkim) wojskową, w latach okupacji został wykorzystany przez Niemców jako międzynarodowy obóz dla jeńców wojennych. We wszystkich fortach lewobrzeżnego Torunia, rozlokowano „filie” Stalagu XXA i XXC, obozy jenieckie były też na podgórskim poligonie oraz Glinkach. Przetrzymywano w nich m.in. Rosjan, Anglików, Belgów, Francuzów i Włochów. Już w 1940 r. zaczęto rozbudowywać tę część miasta. Niemcy, rękami jeńców brytyjskich i radzieckich wznieśli nie tylko lokomotywownię, ale i przeznaczoną dla niej wieżę ciśnień, a także kilkanaście małych domków dla przesiedleńców. Budowę ogromnej hali, która przetrwała do dziś ukończono w 1943 r.

- Gdy uczestnicy WR dotarli do torów kolejowych na Kluczykach przy szlabanie oczekiwali na nich pracownicy POLREGIO: przewodnik Kol. Bartosz Masiełajć (przewodnik terenowy PTTK) w towarzystwie Kol. Pawła Landowskiego (inicjatora zwiedzania). Po założeniu kamizelek odblaskowych udaliśmy się w ich towarzystwie na zwiedzanie Lokomotywowni.

Lokomotywownia  w Toruniu-Kluczykach – w latach 1941-42 zbudowano dużą (250 m x 90 m), jak na tamte czasy nowoczesną jednostkę z zapleczem dla naprawy i obrządzania parowozów oraz wagonów. Po wycofaniu się Niemców w 1945 r. dosyć szybko odbudowano wojenne zniszczenia i przywrócono układy torowe i hale do eksploatacji. Następne przełomowe zdarzenia w funkcjonowaniu lokomotywowni to: rozpoczęcie stosowania lokomotyw spalinowych do obsługi pociągów pasażerskich (1974) i towarowych (1976), obsługa lokomotyw i składów elektrycznych (1984), skreślenie z ewidencji ostatniego parowozu (1991).
Zaplecze naprawcze taboru w Toruniu funkcjonowało w latach 1945-68 jako Parowozownia Toruń Kluczyki; w 1954 r. wyodrębniono Wagonownię Toruń jako samodzielną jednostkę; w latach 1968-82 działała Lokomotywownia I klasy; w latach 1982-94 Lokomotywownia Pozaklasowa.
1 lutego 1994 r. w ramach reorganizacji zaplecza utrzymaniowego PKP powołano do życia Zakład Taboru w Toruniu Kluczykach. W skład nowej jednostki weszły: lokomotywownia w Toruniu, wagonownia w Toruniu oraz lokomotywownia w Grudziądzu. Zakład Taboru w Toruniu funkcjonował do 2008 r., do czasu następnej reorganizacji zaplecza technicznego kolei, w wyniku którego został przyłączony do Zakładu Taboru w Bydgoszczy. Jednostki wchodzące w skład ówczesnego Zakładu Taboru w Toruniu Kluczykach po komercjalizacji przedsiębiorstwa PKP spotkał różny los: lokomotywownia jest jednostką wykonawczą przewoźnika pasażerskiego Przewozy Regionalne, wagonownia wchodzi w skład firmy CARGO TABOR będącej częścią przewoźnika towarowego PKP CARGO S.A., a lokomotywownia Grudziądz została zamknięta w 2010 r. Dziś lokomotywownia należy do POLREGIO i jest jednym z największych kolejowych zakładów serwisowych w Polsce. Pracuje tu około stu osób, a ogromna hala dysponuje kilkunastoma stanowiskami naprawczymi. To tu trafiają jednostki nie tylko Przewozów Regionalnych, ale kilkunastu innych kontrahentów, m.in. bydgoskiej Pesy, Kolei Wielkopolskich czy spółek Lotosu i Orlenu.

- Po zwiedzeniu lokomotywowni i sesji zdjęciowej przy odremontowanym parowozie Ol49 nr3 uczestnicy udali się w dalszą wędrówkę po Kluczykach. Najpierw była wieża wodociągowa „jedyny wieżowiec” Podgórza a następnie Skansen Forteczny.
Skansen Forteczny – Doświadczalna Bateria Pancerna Armat 10 cm. Utworzenie skansenu nastąpiło w maju 2004 r. Głównym obiektem Skansenu jest Bateria wybudowana w latach 1895-96.

Bateria A.B. IV jest jednym z najciekawszych obiektów Twierdzy Toruń. Jest to obiekt unikatowy na skalę europejską – bateria jest modelem eksperymentalnym i jedynym w swoim rodzaju. W skład skansenu wchodzą również bateria półpancerna dla trzech armat 10 cm, wzniesiona w 1898 r., jej schron amunicyjny i wiele typów unikatowych schronów, eksponatów oraz wystaw. Na przełomie lat 2007 i 2008 członkowie sekcji powołali samodzielne stowarzyszenie – Toruńskie Towarzystwo Fortyfikacyjne, którego głównym celem jest ratowanie Baterii i okolicznych obiektów. W ciągu niespełna roku udało się oczyścić prawie całkowicie zasypane wnętrza, zabezpieczyć wszystkie wejścia i w końcu odkopać baterię, wywożąc ponad 700 ton ziemi. Po udostępnieniu baterii dla ruchu turystycznego, przygotowywana jest ekspozycja plenerowa przybliżająca wiedzę o sztuce inżynierii fortecznej – w pobliżu baterii posadowionych zostało wiele typów schronów. Ekspozycja ta jest stale rozwijana.

- Przy skansenie zatrzymaliśmy się na dłużej by obejrzeć znajdujące się tu różne typy schronów i transzei obronnych. Dalsza trasa wiodła dawnym brzegiem poligonu, na którym obecnie pobudowano ulice, chodniki i ścieżki rowerowe. Patronami ulic są tu osoby związane z wojskowością i Podgórzem. Przeszliśmy ulicą Karola Stamirowskiego (ostatniego burmistrza Podgórza z lat 1931-37), mijamy ul. Marii Wittek – nie wiem dlaczego nie generał Marii Wittek (pierwszej kobiety w Polsce mianowanej na generała brygady) i Salwana Stankiewicza (ostatni Komendant Garnizonu Toruń w 1945 r.) i dochodzimy na obrzeża terenu Fortu XII. Stąd już krok do Parku 1000-lecia. Po obejrzeniu willi przedwojennego komendanta poligonu w której obecnie znajduje się dzienny dom pobytu dla seniorów uczestnicy WR udali się na Plac AK na którym zakończyli dzisiejszą wędrówkę.     

 

                                                                                 Opracował: Tadeusz Perlik.