LXI wycieczka piesza z cyklu „60+ z PTTK”

04 października 2023 r.

Temat przewodni 60 wycieczki to „Silno wieś z tradycjami", czyli cmentarz ewangelicko-mennonicki, taras widokowy w Silnie, dom Kępowego, mogiła zamordowanego przez Niemców w listopadzie 1939 roku miejscowego nauczyciela – Paula Hinza jako pomnik ofiar terroru hitlerowskiego zamordowanych w latach 1939 – 1945, komora celna, krzyżulec.

Spotkaliśmy się przy pętli MZK Rubinkowo II P&R. Po powitaniu wyruszyliśmy autobusem MZK nr 122 do przystanku Silno I, na którym czekała już nasza koleżanka, Jola Jakóbowska. Ruszyliśmy urokliwymi dróżkami leśnymi, aby zapoznać się z piękną tradycją Silna. Zatrzymaliśmy się przy cmentarzu ewangelicko-mennonickim z początków XIX wieku. Znajduje się tam tablica informacyjna, powstała dzięki Stowarzyszeniu „Nasze Silno”. Z informacji tam zawartych dowiadujemy się między innymi, że rewitalizacja cmentarza została przeprowadzona przez uczniów gimnazjum Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Obrowie, w latach 2007-2010. Tablice takie zostały umieszczone także przy wszystkich punktach ścieżki historyczno-przyrodniczej.

Następnie skierowaliśmy się w stronę Wisły. Na tarasie widokowym na Wisłę prowadząca, Hanuta Gorzka, zapoznała nas z historią miejscowości. 

Następny punkt programu to dom Kępowego. Dom dawnego Rejonu Dróg Wodnych w Silnie, stojący obok dawnej komory celnej to ważne miejsce na mapie szlaku wodnego. Budynek ten był mieszkaniem i jednocześnie miejscem pracy dla ważnych stanowisk związanych z obsługą szlaku Wisły. Mieszkał tu kępowy, zajmujący się gospodarką nadwiślańskich zadrzewień. Funkcja podobna do obecnego leśniczego, lecz dotyczyła opieki nad łęgami topolowo-wierzbowymi.

Druga połowa domu należała do strażnika wodnego, zwanego także ”nurtowym”, który zajmował się Wisłą w nurcie, czyli wyznaczaniem toru wodnego, pomiarem stanu Wisły, informowaniem o zagrożeniach. Dom zachowany w dobrym stanie w tej chwili w rękach prywatnych. Nasyceni pięknym widokiem Wisły doszliśmy do miejsca pamięci ofiar terroru hitlerowskiego. Znajduje się tutaj mogiła miejscowego nauczyciela – Paula Hinza, zamordowanego przez Niemców w listopadzie 1939 roku. 

Następny punkt naszej wędrówki komora celna  na Wiśle w Silnie. Od 1815r. do 1920 r. przez wieś przebiegała granica pomiędzy zaborami: pruskim i rosyjskim. Z punktu widzenia życia na Wiśle i „z Wisły", ukształtowania terenu obfitującego w wiele zatoczek, ułatwiających cumowanie obiektów pływających Prusacy zbudowali tu komorę celną, a nad brzegiem Wisły wieżę zwaną przez okolicznych mieszkańców „krzyżulcem”. Budynek komory celnej, po odzyskaniu niepodległości,  przestał pełnić funkcje graniczne. W okresie II wojny był tu posterunek współpracującej z III Rzeszą policji granatowej. Po wojnie przez krótki czas był tu sklep, następnie budynek przekształcono na szkołę podstawową. Budynek w roku 2016 spłonął i od tego czasu jest pozbawioną dachu ruiną. Krzyżulec to obiekt o wysokości 30 m położony był na wzniesieniu, obok komory celnej. Konstrukcja przypominała wielki krzyż. Na jego ramionach zamontowane były bloczki do wciągania wiklinowych kul o średnicy ok. 2 m. Był to jedyny w tym czasie sposób powiadamiania o zbliżającej się powodzi. Wieża stała na niezalesionym terenie, była widoczna na odcinku Wisły od Nieszawy do Torunia. W latach siedemdziesiątych budowla była pozbawiona części odciągów linowych, podtrzymujących konstrukcję. Zapewne ze względów bezpieczeństwa, w połowie  lat dziewięćdziesiątych, została przewrócona i wywieziona. Do wieży prowadziła gruntowa droga, przy drodze stał mały drewniany  budynek, w którym przechowywano m.in. wiklinowe kule. W sąsiedztwie komory celnej znajduje się żeliwny słupek z orłem i datą 1928.

W tym miejscu kończymy pierwszą część naszych wędrówek. Rześkim  krokiem pomaszerowaliśmy za naszą koleżanką Jolą, aby zrealizować drugą cześć dzisiejszej wędrówki. Była to 60, jubileuszowa wędrówka 60 + z PTTK, wobec powyższego musieliśmy ją godnie uczcić. U Joli czekały na  nas słodkie przekąski, bigos, swojski chleb ze swojskim smalcem oraz jeszcze wiele różnych rarytasów, między innymi ognisko i kiełbaski. Oczywiście, jak jubileusz to i drobne upominki. Osoby, które są stałymi uczestnikami wędrówek otrzymały folderki, dla wszystkich była duża torba cukierków. W dobrych nastrojach, najedzeni, podziękowaliśmy gospodarzom i udaliśmy się na pobliski przystanek MZK, aby autobusem nr 122 udać  się w drogę powrotną.

 

Dziękujemy Joli  i jej sympatycznemu mężowi za smakołyki

i cudowną atmosferę.

Następna wycieczka odbędzie się 4 października 2023 roku.

Spotykamy się o godz. 10.00 na placu Armii Krajowej.

Tematem wycieczki będzie druga część mostów toruńskich.

Długość przejścia wyniesie ponad 5 km.

Wycieczkę poprowadzi przodownik turystyki pieszej PTTK

Teresa Karasiewicz.

 

ZAPRASZAMY!!!

 

                                             Relację przygotowała:

                                                  Hanuta Gorzka – przodownik turystyki pieszej PTTK.