Po spotkaniu uczestników o godz. 9.15 na dworcu autobusowym, chwilę później o godz. 9.30 turyści wyjechali do Łążyna na ziemi dobrzyńskiej. Pierwotnie mieliśmy jechać bezpośrednio do Ciechocina, aby stamtąd rozpocząć naszą wędrówkę. Jednak prowadzący przodownik turystyki pieszej PTTK zadecydował. W Łążynie dzięki uprzejmości ks. proboszcza udało się obejrzeć kościół pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła. Trasa wyprawy będzie wiodła z Łążyna, przez Łążynek, Małszyce, Jasionkę, Sęk, Szembekowo, Brzozówkę, do Lubicza Górnego. Długość trasy wyniosła około 21 km. Wycieczkę poprowadzili przodownicy turystyki pieszej PTTK Henryk Miłoszewski i Wiesław Zieliński. W wyprawie wzięło udział łącznie 21 osób.

Najważniejszymi obiektami krajoznawczymi na trasie okazały się dwie osady młyńskie, w Jasionce i Sęku. Prowadzący przekazał wiadomości historyczne dotyczące obu osad, po których niewiele już pozostało. Obie osady młyńskie znajdowały się do 1795 roku w kluczu ciechocińskim ziemskich dóbr biskupów włocławskich. W miejsce klucza ciechocińskiego Prusacy utworzyli tzw. Ekonomię Ciechocińską.  Po regulacji przebiegu granicy prusko – rosyjskiej Ekonomia w 1826 roku na podstawie ukazu carskiego, przeszła na własność Skarbu Królestwa Polskiego. Pierwsza historyczna wiadomość o młynie w Jasionce pochodzi z 1720 roku, natomiast o młynie Sęk, mamy wiadomość już z 1564 roku. Obie osady założono na bezimiennych strugach, które odprowadzały wody z jezior ciechocińskich do rzeki Drwęcy.

Na trasie wycieczki znalazł się również dawny majątek ziemski Jasionka, odległy o 2 km od osady młyńskiej o tej samej nazwie. Do 1939 roku majątek Jesionka należał do Józefa Ramlaua i obejmował łącznie 294 ha. Po dawnym majątku praktycznie nie ma śladu. Drewniany, rodzinny dwór właścicieli przetrwał do lat 70 – tych ub. wieku, wówczas go rozebrano.

Teoretycznie wycieczka miała zakończyć się w Brzozówce, jednak brak połączenia komunikacyjnego wymógł na uczestnikach przejście dodatkowe do Lubicza Górnego, gdzie zakończyliśmy wędrówkę.

 

                                               Relację opracował: Henryk Miłoszewski.